Historyczna architektura często stanowi o charakterze miasta. Trudno wyobrazić sobie miejsca takie jak Malbork czy Toruń bez charakterystycznej, krzyżackiej zabudowy. Oba miasta gdyby nie pozostawione przez Niemców nieruchomości, stanowiłyby raczej mało atrakcyjne miejsca i wymieniano by je w jednym szeregu z Radomiem, Sosnowcem, czy Elblągiem. Nie znaczy to jednak, że żeby miasto było charakterystyczne, musi mieć na swoim terenie obiekty pochodzące sprzed kilkuset lat. Gdynia na przykład jest miastem stosunkowo nowym – prawa miejskie nabyła w okresie międzywojennym kiedy to wskutek wyłączenia Gdańska spod Jurysdykcji władz Rzeczypospolitej Polskiej i przyznania nam tylko ograniczonego dostępu do morza musieliśmy od podstaw wznosić nowe miasto portowe. W zabudowie Gdyni dominują elementy marynistyczne. Gdy powstawała, w architekturze dominował modernizm widoczny na każdym kroku, który świetnie komponuje się z budowlami wzniesionymi już w dwudziestym pierwszym wieku, jak Sea Towers czy biurowiec Prokomu.